Tak niewiele zabrakło.... echa 9 kolejki LC

Tak niewiele zabrakło do wygranej....

 

Wyjeżdżając do Białej Podlaskiej w oczach wielu nie byliśmy faworytem tego spotkania.

Nie miało to dla nas większego znaczenia. Nieraz pokazaliśmy bowiem, że potrafimy grać z teoretycznie silniejszymi zespołami i potrafimy wygrywać z pozycji "underdoga".

Nie inaczej było też tym razem. 

Od początku spotkania postawiliśmy się - wyprzedającym nas o w tabeli - gospodarzom. 

Po siedmiu minutach gry - ku zdumieniu miejscowych Kibiców - prowadziliśmy 3:0.

Szybko jednak nastąpiło przebudzenie gospodarzy i po kolejnych 5 minutach tablica świetlna wskazywała remis.

Od tego momentu, gra była wyrównana i zacięta. Raz jedna, raz druga ekipa kąsała rywala więc nie było mowy o wypracowaniu większej przewagi. Efektem tego było to, że po pierwszej połowie schodziliśmy do szatni z jednobramkowym prowadzeniem ( 13:12).

Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie 30 minut bo gospodarze nie odpuszczą i za wszelką cenę będą dążyć do zmiany niekorzystnego dla nich rezultatu.

Nie myliliśmy się. Od początki drugiej części gry, obraz na parkiecie nie uległ zmianie. 
Twarda i zacięta walka, przeplatana błędami własnymi oraz niecelnymi rzutami trwała w najlepsze. 
Dopiero po kwadransie granie udało nam się wypracować 4 bramki przewagi. Była to jednak chwilowa sytuacja bo rywale wzięli się do roboty i w 53 minucie meczu ponownie doprowadzili do remisu.
Wtedy odpowiedzieliśmy jednym trafieniem i na dwie minuty przed końcem, to znowu my mieliśmy 1 trafienie więcej.
Niestety ale w kluczowym momencie zachowali więcej zimnej krwi i ponownie doprowadzili do remisu.
Dodatkowo wypracowali sobie dwa rzuty karne, które zamienili na bramki. W tym momencie to oni wyszli na prowadzenie 25:23. 
Niestety ale było już za mało czasu na przechylenie szali zwycięstwa. Jedynie co udało nam się zrobić to zniwelować rozmiary porażki do jednej bramki.

Pozostał niedosyt i sportowa złość, bo naprawdę niewiele zabrakło do tego aby punkty pojechały z nami do Piekar Śląskich.
Na szczęście mimo przegranej udało nam się utrzymać 7 miejsce w tabeli LC.

Przed nami kolejna runda spotkań Ligi Centralnej.
Tym razem, na własnym parkiecie podejmiemy szczypiornistów MKS Nielba Wągrowiec

 

 

 

 


© 2019 MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie. ALL RIGHTS RESERVED