Tylko punkt w meczu z AZS UJK Kielce!

W środę 11 listopada rozegraliśmy zaległe spotkanie I Ligi grupy D z AZS UJK Kielce. I choć mieliśmy apetyt na zwycięstwo i komplet punktów to skończyło się rzutami karnymi i tylko jednym wywalczonym punktem. W regulaminowym czasie gry było 25:25 (17:17). Karne przegraliśmy 1:3.

Od początku spotkanie było bardzo zacięte i w 10. minucie na tablicy wyników mieliśmy remis 6:6. Później to goście z Kielc przejęli inicjatywę i udało im się wyjść na prowadzenie. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej odsłony prowadzili 13:9. Na szczęście nasi zawodnicy złapali odpowiedni rytm i po pięciu bramkach z rzędu to my wyszliśmy na prowadzenie 14:13. Do końca pierwszej połowy gra znów się wyrównała i obie ekipy schodziły na przerwę przy remisie 17:17.

Decydujące 30 minut również było wyrównane, ale obie ekipy jak się okazało rzuciły tylko po osiem bramek. Były momenty kiedy świetnie graliśmy w obronie, a nasi rywale przez kwadrans nie byli w stanie pokonać naszego bramkarza. Co z tego skoro nie wykorzystywaliśmy tych szans i nie powiększaliśmy przewagi. Byliśmy bardzo nieskuteczni w ataku i zdobywaliśmy mało bramek. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem na tablicy wyników mieliśmy remis 25:25, ale to ekipa z Kielc miała piłkę meczową. Nie udało im się jednak sforsować naszej obrony i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne.

Niestety okazało się, że mamy problemy ze zdobywaniem bramek nie tylko z gry, ale też z siódmego metra. Pomylili się Patryk Miłek, Andrzej Beczek i Michał Rosół. Do siatki trafił tylko Łukasz Całujek. Gracze AZS UJK byli w tym elemencie gry skuteczniejsi i wygrali 3:1. Jeden punkt został w Piekarach Ślaskich, a dwa pojechały do Kielc.

Przed nami kolejne spotkanie ligowe i ponownie rywalem będzie kielecka drużyna. Jedziemy w niedzielę na pojedynek z SMS ZPRP Kielce. Początek rywalizacji o 12:00.


© 2019 MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie. ALL RIGHTS RESERVED